Deszczyca był pytany o ostatnie wydarzenia na wschodzie Ukrainy, w tym o ostrzał miasta Awdijiwka przez prorosyjskich separatystów. Jak ocenił, to bardzo niepokojąca sytuacja i sygnał. Podkreślił, że w ostatnim tygodniu zginęło ok. 15 ukraińskich żołnierzy, wiele osób zostało rannych. Dodał, że te wydarzenia miały miejsce w czasie, kiedy zmieniła się amerykańska administracja i po rozmowie telefonicznej prezydentów USA i Rosji.
„To jest naruszenie porozumień z Mińska”
Deszczycia mówił, że to bardzo niepokojąca sytuacja. – To jest naruszenie porozumień z Mińska, to jest taki test, jak USA zareaguje na taką sytuację. Chciałem podziękować za stanowisko szefa polskiego MSZ, który jest bardzo stanowczy potępiając takie ostrzały i wspierając dalszą implementację ustaleń z Mińska. To jest jedyna szansa na stabilizację sytuacji – powiedział.
Zaznaczył, że Rosja może próbować iść dalej dopóty, dopóki nie będzie sprzeciwu wojskowego, politycznego i dyplomatycznego. – Dlatego niezbędna jest taka solidarność i spójna pozycja całego Zachodu, milczenie jest niepokojące – powiedział.
„Ukraina dąży do tego aby wstąpić do NATO”
Jego zdaniem NATO jest jedyną instytucją, która gwarantuje bezpieczeństwo w Europie i USA. – Ukraina dąży do tego, aby wstąpić do NATO, rozumiem, że nie na tym etapie jest to możliwe, ale odczuwamy to zagrożenie rosyjskie. Wsparcie dla NATO na Ukrainie wzrosło kilkukrotnie – mówił.
Dodał, że jeśli ukraińskie społeczeństwo wypowie się w referendum za, to będzie dodatkowy argument w rozmowach z Zachodem. – Teraz mamy stabilny system finansowy, potężną armię, wojsko i koalicję, która jest zdecydowana na współpracę. Społeczeństwo też jest dojrzałe i cierpliwe – zapewniał.